Mieszkańcy osiedla Karsznice nie czują się bezpiecznie idąc wzdłuż ulicy Leśmiana od Orlika do ulicy Karsznickiej. Na tym odcinku nadal nie ma chodnika. Uwagę na to zwracają m.in. pacjenci korzystający z usług mieszczącej się przy Karsznickiej przychodni. Swoje obawy zgłaszają także rodzice idący z wózkami, właściciele działek zlokalizowanych za wiaduktem. Ludzie o pomoc prosili Wspólnotę Lokalną Osiedla Karsznice. Każdy miał swoje argumenty.
Przede wszystkim zwracano uwagę na bezpieczeństwo dzieci chodzących tamtędy do szkoły. Interweniowali też właściciele ogródków działkowych. To dość liczna grupa, by jest tam ponad 90 działek – przypomina Marianna Dzieran, przewodnicząca zarządu Wspólnoty Lokalnej Osiedla Karsznice. - Do Urzędu Miasta kilka razy składaliśmy wnioski w sprawie budowy chodnika przy Leśmiana.
Chodnik przy Leśmiana robiony etapami
Prośby mieszkańców zostały spełnione tylko w części. Chodnik pojawił się na odcinku między ulicą Okrzei a przystankiem. Fragment od przystanku do marketu dużej sieci handlowej był zrobiony wcześniej, a ten od sklepu do Karsznickiej nadal chodnika nie ma. Przejście dodatkowo utrudnia wysoka trawa i zarośla. Sprawa tego odcinka Leśmiana jest skomplikowana. Paweł Szewczyk, wiceprezydent Zduńskiej Woli wyjaśnia, że chodzi o prawo własności tego gruntu. Trzeba to będzie dopiero sprawdzić.
Może się okazać, że tylko w nieznacznej części ten teren należy do miasta lub w ogóle nie stanowi własności samorządu. Trzeba to dopiero ustalić. Jeśli będzie możliwe, przeprowadzone tam zostaną wykoszenia – obiecuje Paweł Szewczyk.
Budowa chodnika w tym miejscu to temat jeszcze trudniejszy. Wiadomo, że miasto nie będzie realizować tego zdania w tym roku. Ta inwestycja ma zostać uwzględniona w planach finansowych na 2021 rok. Wymaga to konsultacji z powiatem zduńskowolskim, do którego należy krzyżująca się z Leśmiana ulica Karsznicka.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?