Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co po stacji na placu Wolności?

Agnieszka Olejniczak
Agnieszka Olejniczak
Plac, na którym jeszcze kilka miesięcy temu stała stacja benzynowa jest już pusty. Nie ma jednak pewności, że tak jak zapowiadano, będzie go mogło kupić miasto na preferencyjnych zasadach. Właściciel terenu PKN Orlen, jeszcze nie rozpoczął procedury szacowania wartości działki.

Stacja benzynowa Orlenu na pl. Wolności przestała działać w 2013 roku. Dopiero jednak w sierpniu tego roku rozpoczęła się jej rozbiórka i rekultywacja terenu. W listopadzie część placyku wyłożono kostką, a na pozostałej części została jedynie zagrabiona ziemia. Władze miasta pytane co dalej, odsyłają do właściciela terenu.

PKN Orlen zapowiada, że ziemię na pl. Wolności wystawi na sprzedaż, gdy tylko zakończy się jej rekultywacja. Jak twierdzi właściciel, ogłoszony zostanie przetarg pisemny nieograniczony. Terminu jednak nie przybliża.

– Ogłoszenie przetargu będzie możliwe po zakończeniu wszystkich prac i procedur związanych z likwidacją naniesień oraz uzyskaniem opinii rzeczoznawcy - operatu szacunkowego – informuje Biuro Prasowe PKN Orlen. – Prace dotyczące likwidacji stacji i rekultywacji terenu są już na ukończeniu.

Koncern paliwowy jednak nie przesądza, że miasto będzie miało jakiekolwiek preferencje. Poza prawem pierwokupu.

– W przypadku sprzedaży prawa użytkowania wieczystego gruntu niezabudowanego zgodnie z ustawą o gospodarce nieruchomościami, gminie przysługuje prawo pierwokupu. Oznacza to, że jeśli w toku postępowania przetargowego zostanie wybrana inna oferta niż gminy, z wybranym oferentem zostanie podpisana warunkowa umowa sprzedaży, która zostanie przez notariusza przesłana do gminy. Gmina w ciągu 30 dni od otrzymania umowy może wykonać prawo pierwokupu, to jest. złożyć oświadczenie, że wykonuje przysługujące jej prawo pierwokupu po cenie, którą zaoferował oferent. Jeśli gmina nie wykona prawa pierwokupu, z oferentem zostanie podpisana przenosząca umowa sprzedaży – wyjaśnia PKN Orlen.

Samorząd Zduńskiej Woli miał co do działki pewne plany. Prezydent Piotr Niedźwiecki chciał je nawet umieścić w miejskim budżecie. Chodziło o pomysł, by latem była tam fontanna, a zimą placyk zmieniał się w lodowisko.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto