"Czternastka" pod lupą prokuratora

Do niedawna droga krajowa nr 12/14, teraz droga niczyja. Samorządy walczą , by jej nie przejmować, a jeśli przejąć, to ze stosownymi subwencjami i pulą na modernizację. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wskazuje na rozporządzenie, które stanowi, że z oddaniem do użytku ekspresowej S8 krajówka przeszła pod zarząd samorządów gminnych. Efekt jest taki, że samorządowcy protestują, GDDKiA umywa ręce, a cierpią kierowcy. Przynajmniej ci, którzy muszą pokonać Łódzką i Łaską. Nie ma dnia, by ktoś nie pomstował na dziurawą nawierzchnię. Jej stan jest tak opłakany, że tematem zajęły się policja i prokuratura.
Naczelnik wydziału ruchu drogowego zduńskowolskiej Komendy Powiatowej Policji Andrzej Kucharski wylicza, że tylko od 29 grudnia przez największą dziurę, przy ul. Ceramicznej, odnotowano już 5 kolizji. Ilu kierowców wpadło w dziurę i nie zgłosiło tego policji, trudno oszacować. Naczelnik Kucharski wylicza też kolejne dziury, które mogą zagrażać bezpieczeństwu: 2 przy Łaskiej 237, 2 przy skrzyżowaniu Łódzkiej i Łaskiej, kolejna u zbiegu Łaskiej i Dąbrowskiego. - O każdej sytuacji powiadamiam władze miasta i GDDKiA. Degradacja tej drogi będzie postępowała. Stan nawierzchni zagraża bezpieczeństwu, także bezpieczeństwu mienia - mówi naczelnik Andrzej Kucharski.

Droga będzie w coraz gorszym stanie także przez to, że GDDKiA, gdy jeszcze była zarządcą, sfrezowała koleiny, przez co na zduńskowolskim odcinku brak odpowiedniej nawierzchni. Efekt jest taki, że woda dostaje się pod asfalt, tworzą sie kolejne dziury. Kierowcy mówią z sarkazmem, że niedługo będą jeździeli slalomem.
Sprawą bezpieczeństwa na dawnej "czternastki" zainteresowała się zduńskowolska Prokuratura Rejonowa.
- Doszło do zdarzeń drogowych i istnieje realne zagrożenie bezpieczeństwa mieszkańców. Prokuratura wystąpiła już do samorządu miejskiego i GDDKiA. Po uzyskaniu odpowiedzi będę się zastanawiał co dalej, być może zostanie wszczęte postępowanie w kierunku bezczynności organu zarządzającego. Dla mnie po analizie wszystkich przepisów i ustaw oraz orzeczeń jest jasne, że droga przeszła pod zarząd samorządu. Obowiązkiem samorządu jest także zapewnić bezpieczeństwo- mówi Tomasz Sukiennik, prokurator rejonowy w Zduńskiej Woli.

Wiceprezydent Zduńskiej Woli Paweł Jegier ripostuje, że właśnie z powodu stanu drogi i braku pieniędzy na jej remont miasto nie może jej przejąć.
- Do tego stanu doprowadził poprzedni zarządca. Jej stan jest katastrofalny i nie spełnia żadnych standardów. W ubiegłym roku udało się "wychodzić" 3 miliony złotych z ministerstwa na remont, ale GDDKiA przekierowała je na inne cele. Liczę, że wspólny protest w sprawie przejęcia drogi okaże się skuteczny - mówi wiceprezydent Jegier. Dodaje, że przy najgorszej dziurze, u zbiegu Łaskiej i Ceramicznej postawiono "pachołek", by kierowcy ja omijali. Co będzie dalej? Póki co "czternastka" na miejskim odcinku została nieco odśnieżona .