Unijne karetki dotarły do Sieradza w 2009 r. Sprzęt kosztował 645 tys. zł, z czego 85 proc. pochodziło z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
- Gdyby nie projekty unijne, to w sieradzkim szpitalu nie byłoby naszego zespołu. Podarowane nam karetki uratowały nasz oddział przed zamknięciem - mówi Andrzej Wiśniewski, ordynator oddziału ratunkowego. - Teraz mamy bardzo ładny zestaw karetek.
W połowie ubiegłego roku do pracowni rtg. trafił nowoczesny aparat do diagnostyki obrazowej. Sprzęt kosztował 350 tys. zł, z czego 75 proc. wynosił wkład EFRR.
Od czerwca 2009 r. pracownia diagnostyki obrazowej w sieradzkim szpitalu ma automatyczną ciemnię do wywoływania zdjęć rtg. Nowy sprzęt był częścią kolejnego projektu, współfinansowanego przez Unię Europejską. Dzięki niemu również inne pracownie i oddziały zyskały nowy sprzęt diagnozujący i ratujący życie. Gastrofiberoskop, kolonoskop oraz bronchofiberoskop pojawiły się w pracowni diagnostyki endoskopowej. Blok operacyjny wzbogacił się o mikroskop operacyjny neurochirurgiczny oraz stoły i lampy operacyjne. W pracowni diagnostyki kardiologicznej na pacjentów czeka bieżnia do prób wysiłkowych oraz system Holtera. Oddział anestezjologii i intensywnej terapii wzbogacił się między innymi o respiratory i sprzęt monitorujący. Wartość całego projektu przekroczyła 2 mln zł, z czego prawie 1,3 mln zł pochodziło z EFRR.
- Przez 20 lat istnienia naszego szpitala sprzęt uległ eksploatacji. Jego zmiana była konieczna do dalszej pracy placówki - mówi Grażyna Kieszniewska, specjalista do spraw jakości usług medycznych. - Przez ten czas medycyna zrobiła ogromny krok do przodu, więc musieliśmy się również dostosować.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?